Nie da się ukryć że jeśli chodzi o świąteczne dodatki w naszym domu to bardziej "szaleje" na święta Bożego Narodzenia ... Oczywiście na Wielkanoc staram się aby znalazło się małe co nieco. W salonie zawsze w tym świątecznym okresie królują żółte tulipany i żonkile a na parapecie kuchennego okna jest kolorystyka zielono - żółto - pistacjowa ... która według mnie fajnie współgra z firankami w kolorze ecry. Zawsze kiedy zaczynam przystrajanie domu czy to na święta czy na okres jesienny czy wiosenny zaczynam od kuchni i tego oto właśnie okna ...
Paulinka idąc w ślady za mamą nie mogła zrezygnować chociaż z małego akcentu wielkanocnego w swoim pokoju oczywiście w kolorze pink. Sama wybrała ozdoby a babcia w prezencie własnoręcznie zrobiła pisankę z tasiemek różowo - fioletowych ...
Noo Panno Joanno :) Witam, witam!!! Jak mi milo :) Super, ze jestes!! Czekalam i sie doczekalam ;) Ladniutkie deco i te Twoje i te Paulinki. Milo bedzie tak podgladac Wasze 4 katy a raczej piekny DOM! Zycze Wam Radosnych Swiat i Smacznego Jajka!!!
OdpowiedzUsuń...Asiu wiedziałam że masz gust i smacznie urządzasz swoje M....super pomysł na bloga ...babcia popisała się swoimi umiejętnościami robiąc takie cudeńko ...będę częstym podglądaczem -z pewnością...;))
OdpowiedzUsuńO to babcia zdolniacha:-) Z relacji wiem, że święta udane więc aby więcej takich wolnych dni od pracy dla Ciebie pracusiu i chwil na ciążowy relaks.
OdpowiedzUsuń